Czytelnia Sztuki

Będzie

Gliwicki felieton intymny Zofii Rydet i Jerzego Lewczyńskiego relacje z Alfredem Ligockim, Urszulą Czartoryską i Jerzym Buszą


Zapraszamy na wystawę, która opowiada o wyjątkowym porozumieniu pomiędzy Zofią Rydet i Jerzym Lewczyńskim a jednymi z najbardziej opiniotwórczych powojennych krytyków sztuki, czyli Alfredem Ligockim, Urszulą Czartoryską i Jerzym Buszą. Ekspozycja pokazuje ich relacje jako rodzaj toczącej się przez kilka dekad rozmowy na temat twórczości, stosunku do rzeczywistości czy wymiany środowiskowych nowinek. Krytycy i krytyczka sztuki podtrzymywali dialog z Zofią Rydet i Jerzym Lewczyńskim, nie tylko bywając regularnie w Gliwicach i pisząc o ich twórczości, lecz także korespondując czy dyskutując przy okazji przeglądów fotografii, konfrontacji, sympozjów i zjazdów. Gliwickie Towarzystwo Fotograficzne nie jawi się w tej historii jako blade tło, lecz jest dla teoretyków miejscem z wielu względów szczególnym. „Do Gliwickiego Oddziału PTF jadę zawsze z przyjemnością […]” – pisał Alfred Ligocki (1913–1984), wieloletni redaktor wydawnictwa Śląsk. Był on autorem licznych publikacji o sztuce. Rozumiał wagę fotografii humanistycznej i zaangażowanego reportażu. Przeciwstawiał się estetyzacji fotografii. „Gliwickie Towarzystwo jest chyba tym środowiskiem, które najbardziej lubię odwiedzać […]” – donosiła w 1964 roku Urszula Czartoryska (1934–1998) na łamach najbardziej opiniotwórczego w tamtym czasie miesięcznika branżowego „Fotografia”. Czartoryska uważana jest za pierwszą krytyczkę fotografii w Polsce. Jej publikacja „Przygody plastyczne fotografii” (1965) była przełomowa na polskim gruncie i wpłynęła na postrzeganie tego medium przez całe pokolenie osób zainteresowanych sztuką. Pionierska była także jej aktywność polegająca na włączaniu fotografii do kolekcji muzealnej w Muzeum Sztuki w Łodzi. „Gliwickie Towarzystwo Fotograficzne jest w skali krajowej zadziwiającym ewenementem, zjawiskiem nieporównywalnym, którego legendę warto publicznie opowiedzieć” – relacjonował półtorej dekady później Jerzy Busza (1947–1997), łączący działalność krytyczną z poetycką. Umieszczał on zjawiska artystyczne w kontekście szeroko pojętej kultury. Był pomysłodawcą i redaktorem naczelnym niszowego czasopisma fotograficznego „Obscura”, śledzącego aktualne trendy w teoretycznej refleksji nad fotografią czy problematyzującego zjawiska historyczne. Umożliwiało ono też czytelnikowi zapoznanie się z tłumaczeniami zagranicznych tekstów.

Ekspozycja jest próbą uchwycenia charakteru wzajemnych relacji poprzez prezentację śladów przeszłości: archiwalnych zdjęć, listów i notatek. Zestawienie dzieła Zofii Rydet i Jerzego Lewczyńskiego z tekstami krytyczki i krytyków pozwala także dostrzec pokrewną wrażliwość tych osób. Ich niekiedy bardzo osobisty dialog przyczynił się do ukształtowania odrębnej tradycji myślenia o fotografii. Wystawie będzie towarzyszył katalog w formie papierowej i online, który ukaże się pod koniec bieżącego roku.

„Ekspozycja i towarzysząca jej publikacja stanowią kolejny etap badań nad specyfiką gliwickiego ośrodka fotograficznego i jego miejscem w historii sztuki” – powiedział Grzegorz Krawczyk, kierownik ds. programowych i merytorycznych Muzeum w Gliwicach.

Kuratorki: dr Kamila Dworniczak, Maria Franecka

Wernisaż: 25.10.2024 g. 17.00

Czas trwania wystawy: 25.10–31.12.2024

Terminy oprowadzań: 1.12.2024 g. 15.00 oraz 14.12.2024 g. 15.00

Szef: Grzegorze Krawczyk

W 2024 roku przypada setna rocznica urodzin Jerzego Lewczyńskiego i dziewięćdziesiąta rocznica urodzin Urszuli Czartoryskiej.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Ryszard Wojtkiewicz (1941–1988)

Czytelnia Sztuki od 13 września do 13 października 2024 | wernisaż w piątek 13 września o godzinie 17.00.

RYSIEK – tak powszechnie nazywany, otwarty, pogodny, zawsze jakby nieco zażenowany powodzeniem, jakim cieszyło się jego malarstwo. Malował chętnie i dużo, z radością, zmotywowany opiniami licznego grona wielbicieli swojej sztuki. Jego obrazy świetnie komponowały się z nowoczesnymi wnętrzami. Zgeometryzowane, abstrakcyjne kompozycje z reliefem i delikatnym ornamentem tworzył, naklejając na płótno lniane sznurki i inne, często organiczne fragmenty materii. Przecierał je białą farbą, przez co stawały się integralną częścią obrazu  i uzupełniały go kompozycyjnie i fakturalnie.

Mówił: „w tym, co robię, chciałbym stworzyć jakieś piękno, staram się nie »przegadać« swoich obrazów. Najprostszą formą powiedzieć jak najwięcej”. Cenił „stonowany kolor i mocno zaznaczoną fakturę”, które „leżały w jego naturze”. Przekonywał, że obrazy „najbardziej nadają się do wnętrza, które samemu się zaprojektuje”, „projektując dla zleceniodawcy wnętrza, znajduję w nim miejsce na moje obrazy. Bo to tworzy spójną całość”.

Pochodził z Wileńszczyzny, studiował architekturę wnętrz oraz malarstwo u Józefa Hałasa we wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych – w 1996 przemianowanej na Akademię Sztuk Pięknych. Dyplom zrobił w 1972 roku. Po studiach mieszkał i tworzył w Gliwicach. W tutejszym środowisku artystycznym w latach 70. i 80. XX w. był jednym z niewielu artystów żyjących sztuką i ze sztuki. Dzięki swojej artystycznej aktywności i warsztatowej konsekwencji zapewnił sobie solidną pozycję na krajowym rynku sztuki. Był ceniony zarówno przez krytyków, jak i znawców sztuki, jego prace były lubiane i łatwo znajdowały kupców.

W 1983 roku związał się z Galerią „6”, prowadzoną od lutego tegoż roku przez Tomasza Semergę (1953–2017) w Domu Plastyka mieszczącym się w kamienicy pod numerem szóstym przy gliwickim rynku. Z czasem stał się jej sztandarowym artystą. W legendarnej „Szóstce” miał kilka pamiętnych wystaw indywidualnych (w 1984, 1985, 1987 roku), wielokrotnie reprezentował ją także na Targach Sztuki w Poznaniu, wówczas najwyżej notowanych w kraju. Brał udział również w innych wystawach w Polsce i za granicą, a także w cenionych konkursach artystycznych.

Podczas dwuletniego pobytu w USA Ryszard Wojtkiewicz regularnie eksponował swoje prace. W 1985 roku podjął współpracę z Centrum Galerie w Bazylei. Zorganizowano tam kilka prezentacji jego dzieł, czego zwieńczeniem był jego udział w ART BASEL ‘86 – najbardziej wówczas prestiżowych targach sztuki w Europie. Już pośmiertnie zorganizowano indywidualne ekspozycje twórczości Wojtkiewicza w Niemczech (Hurth, 1988, Galerie Raiter 1991, Polish Art Show 1995), a w 2013 roku w Galerii Pionowej w Gdańsku. Jego prace cieszyły się powodzeniem na międzynarodowych targach sztuki Art Event (Anvers, Belgia, 2009), HanseArt (Brema, Niemcy 2010) oraz Sm’art (Aix-en-Provence, Francja, 2011).

Bez tytułu

W ostatnich latach życia chętnie eksperymentował z ceramiką, stosując ją głównie na elewacjach. „Światło, słońce powodują, że taka ściana jest inna, żyje, staje się płaskorzeźbą” – mówił.

Pranie

Ostatnim akordem drogi artystycznej Ryśka było podjęcie pracy nad rzeźbą z brązu, inspirowaną klasyczną tradycją figuratywną. Ta unikalna praca była gotowa dosłownie kilka dni przed tragicznym wypadkiem samochodowych w 1988 roku, który przedwcześnie zakończył życie i twórczość tego istotnego dla gliwickiego środowiska plastycznego artysty.

Zenon Wojtkiewicz

wystawa: 13.09 – 13.10. 2024

kuratorzy: Grzegorz Krawczyk i Zenon Wojtkiewicz

Czytelnia Sztuki, ul. Dolnych Wałów 8a, Gliwice

Dofinansowanie zakupu fotografii – strategiczna rozbudowa kolekcji Fotografii Artystycznej Muzeum w Gliwicach 2024

Z przyjemnością pragniemy poinformować, że Muzeum w Gliwicach otrzymało dofinansowanie na rozbudowę kolekcji fotografii artystycznej.

Jest to już czwarta dotacja przyznana naszej instytucji w ramach programu „Narodowa Kolekcja Sztuki Współczesnej” organizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W tym roku nasze zbiory wzbogacą się o prace Marty Niedbał i Andrzeja Różyckiego. W tym kontekście planujemy zorganizowanie wykładu online przybliżającego twórczość Andrzeja Różyckiego, który poprowadzi dr Karol Jóźwiak. Pragniemy także przypomnieć wybitny film Andrzeja Różyckiego pt. „Nieskończoność dalekich dróg. Podsłuchana i podpatrzona Zofia Rydet”. Zachęcamy do śledzenia naszych mediów społecznościowych.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego. Nazwa zadania: Dofinansowanie zakupu fotografii – strategiczna rozbudowa kolekcji Fotografii Artystycznej Muzeum w Gliwicach. Całkowity koszt zadania wyniesie 52 500,00 zł, z czego dofinansowanie MKiDN stanowi 40 000,00 zł.

fot.: Marta Niedbał, Scoby, 2019 z cyklu: „Dreaming means healing. Nocne praktyki oporu”, fotografia barwna, 14 x 21 cm

fot.: Marta Niedbał, In Sleep 2, 2020 z cyklu: „Dreaming means healing. Nocne praktyki oporu”, fotografia barwna, 21 x 14 cm

Esej o polnej drodze i inne prace – wystawa dzieł Waldemara Rudyka

W Czytelni Sztuki od  3 sierpnia do 8 września prezentowana będzie wystawa dzieł Waldemara Rudyka.

Przed laty, zastanawiając się jaki jest mój mechanizm kreacji i skąd biorą się formy i obrazy, napisałem, że z zapamiętanego bezmiaru pól i błękitu nieba. By pogłębić banalność odkrycia, dodałem – oddzielonego od ziemi prawie granatową ścianą lasu. Dzisiaj, odczytując to credo z cieniem zażenowania, muszę się przyznać, że nadal bezwiednie noszę pod powiekami ten   krajobraz zaczerpnięty z dzieciństwa. Teraz wiem, że wszystko, co oglądam i przeżywam, filtruję przez pokłady widoków, zdarzeń, smaków i zapachów. Moja artystyczna kreacja napędzana jest energią ścierających się światów. To, co własne, przeżyte, przetrawione, wciąż styka się z nowym i obcym. Powstające w naturalnej przestrzeni prace są materialnymi znakami i zapisem emocji. Nie jest możliwe oddzielenie od ich formalnej warstwy tego bagażu – napięć, zgrzytów, kontrapunktów i ekspresji. Pracując nad obiektami malarskimi, czy przestrzennymi formami, zdaję się być w środku działania  pól natury i kultury. Prace dalekie są od ilustrowania otaczającego świata, interpretowania natury czy anegdotycznej narracji. To co pojawia się w przestrzeni miasta, galerii, czy sielskiego krajobrazu, zdaje się być sumą i następstwem wyidealizowanych powidoków, zapamiętanych krajobrazów, miejsc, zdarzeń  i kulturowych odniesień. Prezentowane w Czytelni Sztuki obiekty malarskie, rysunki i instalacje, powstały w ostatnich miesiącach i latach. Powoli odkrywam, że nie ma to dla mnie większego znaczenia i mimo różnic i wielości środków wyrazu, jestem autorem „jednej” pracy. Ze zdumieniem odrywam że zacieram granice między poezją, a wizualnym obrazowaniem.

Waldemar Rudyk

Miejsca nienazwane

Prace Waldemara Rudyka to przejmujący i oryginalny przykład transformacji natury w sferę kultury, swoisty traktat o cywilizacji. Drewno wykorzystywane w instalacjach, które artysta umiejscawia na wolnym powietrzu nie jest tu jedynie materiałem. To raczej sam materiał staje się równoprawnym środkiem wyrazu. Artystyczna wyobraźnia nadaje mu swobodne i pełne znaczeń formy, ale samo drewno także niesie w sobie przekaz. Materiał zaczerpnięty ze świata natury powraca do tego świata jako dzieło sztuki i na nowo wrasta w krajobraz, ukorzenia się w nim wraz z nową symboliką, zgodnie z intencją twórcy. Może intencje przyrody i człowieka spotykają się w tych dziełach, po to, by światy rozłączone na powrót stały się jednym światem. W pracach Waldemara Rudyka, które przypominają obrazy – są obrazami i zarazem nimi nie są – drewniana deska staje się nośnikiem dla innego materiału, o industrialnym pochodzeniu. Przerdzewiałe blachy, pręty i nity o charakterze przemysłowych odpadów, nakładane na drewno warstwami tworzą abstrakcyjne pejzaże. Faktury i kolory tych korodujących lub pokrytych resztkami lakieru blach dobierane są na zasadzie malarskiej. Są powidokami miejsc i wizualizacjami stanów emocjonalnych. Może niektóre z nich to rodzaj epitafium dla świata natury pochłanianego i przetwarzanego przez cywilizację. Epitafium nieco ironicznego, bo przecież to, co było przemysłowym wytworem, znowu staje się surowcem zaczerpniętym z ziemi – z porastających ja wysypisk i fabrycznych cmentarzysk. „Deski” Rudyka nazywano już współczesnymi ikonami, co stanowi próbę opisu formy, ale zwraca także uwagę na metafizyczny wymiar jego prac. Czasami te drewniane tła stają się symbolicznymi kartkami papieru, a ten przecież z drewna powstaje. Na takim „papierze”, który jest tu jedynie potencjalnością artysta umieszcza zasugerowane tylko wersy nienapisanych nigdy poematów. Czasami wmontowuje w obraz fragmenty rzeczywistych wierszy i zapisków, wyblakłe urywki lub pojedyncze zdania. Ledwo czytelne odręczne pismo tych „szarych wierszy” przywodzi na myśl historię jako wielki, choć niewypowiedziany temat tej twórczości. Zmienne stany natury i kultury są przecież podszyte historią – ona wyziera z pejzaży i widoków miast powstałych na dawnych siedliskach. Poezja, na którą artysta wskazuje poprzez tytuły wybranych prac, także jest zapisem przemiany. Jest transformacją utraconych widoków i relacji w stany emocjonalne i refleksje, dla których wciąż szukamy nowych „właściwych słów”. Ta właśnie transformacja materiałów i znaczeń pochodzących z rożnych porządków wydaje się najbardziej rozpoznawalną cechą twórczości Waldemara Rudyka. Odwieczny cykl natury i skompromitowany duch dziejów splatają się w opowieść o staraniach i złudzeniach współczesnego człowieka. Polna ścieżka staje się poetyckim, czułym synonimem podroży egzystencjalnej, która prowadzi nas do nienazwanych miejsc.

Joanna Oparek

Waldemar RudykUrodzony w 1960 r. w Szczekocinach – artysta sztuk wizualnych, animator kultury. Studiował na Wydziale  Pedagogiczno-Artystycznym Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Dyplom z malarstwa uzyskał w 1985 r. w pracowni doc. Zenona Moskwy. Zajmuje się rysunkiem, malarstwem, obiektami, książką artystyczną, instalacjami i działaniami w przestrzeniach publicznych. Wspólnie z dziećmi i młodzieżą realizuje projekty artystyczne i prowadzi warsztaty. Kieruje Miejskim Ośrodkiem Kultury Sportu i Rekreacji w Chełmku. Jest autorem kilkudziesięciu wystaw indywidualnych. Uczestniczył w ponad trzystu wystawach zbiorowych, akcjach i działaniach artystycznych w kraju i za granicą, zyskując liczne nagrody i wyróżnienia.

Kuratorzy: Joanna Oparek

Szef: Grzegorz Krawczyk
Wernisaż: 3/08/2024, godz. 17.00.
Czas trwania wystawy: 3/08/2024 – 31/08/2024

Waldemar Rudyk, Podróże pana Cogito, 2010, technika własna na drewnie
Waldemar Rudyk, Krajobrazy przerwane 11, 2020, technika własna na drewnie

Dotacja ministerialna dla projektu “Gliwickie ścieżki krytyków i krytyczki sztuki…”

Z przyjemnością pragniemy poinformować, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało Muzeum w Gliwicach dotację w kategorii  „Sztuki wizualne”.

Dofinansowanie umożliwi realizację wystawy poświęconej artystycznej i intelektualnej relacji pomiędzy Zofią Rydet i Jerzym Lewczyńskim oraz teoretyczką sztuki Urszulą Czartoryską i krytykami Alfredem Ligockim oraz Jerzym Buszą. Ekspozycji będzie towarzyszył obszerny katalog (w formie papierowej oraz on-line). Wystawę będzie można oglądać od 29 października w Czytelni Sztuki. Premiera publikacji zaplanowana jest na grudzień 2024 roku. Kuratorkami projektu i redaktorkami publikacji są dr Kamila Dworniczak i Maria Franecka.

Zadanie „Gliwickie ścieżki krytyków i krytyczki sztuki – wystawa z towarzyszącą publikacją i spotkaniem online” dofinansowano ze środków Ministra Kultury
i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego. Całkowity koszt zadania wyniesie 73 300,00 zł,
z czego dofinansowanie MKiDN stanowi 56 128,00 zł.

Dofinansowanie wystawy fotografii humanistycznej ze zbiorów Muzeum w Gliwicach wraz z towarzyszącą publikacją

Pragniemy poinformować, że planowana na wrzesień 2023 roku, w Czytelni Sztuki, wystawa na temat fotografii humanistycznej ze zbiorów Muzeum w Gliwicach wraz z towarzyszącą publikacją, otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Sztuki Wizualne. Spośród 230 zgłoszonych projektów przyznano je tylko 50. Co więcej, ze względu na wysoką ocenę merytoryczną i strategiczną projekt Muzeum w Gliwicach znalazł się w pierwszej piątce beneficjentów! Bardzo dziękujemy! Przyznane środki to 33 tysiące zł.

Na ekspozycji zaprezentowane zostaną prace fotografów i fotografek tworzących w ramach tendencji nowoczesnego, społecznego reportażu na Śląsku w latach 50. i 60. XX wieku pochodzące z kolekcji Muzeum w Gliwicach! Wśród nich znajdą się takie postaci jak Zofia Rydet czy Jerzy Lewczyński. Okres humanistyczny zostanie ukazany jako kluczowy moment dla formowania się postawy egzystencjalnej i artystycznej tych autorów. Poprzez zestawienie ich dzieł z działalnością fotoreporterów tworzących na tym obszarze, czerpiących inspiracje z wrażliwości humanistycznej, ukazana zostanie złożoność zjawiska. Zachęcamy do śledzenia informacji na stronach internetowych i w mediach społecznościowych Muzeum w Gliwicach i Czytelni Sztuki.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

fot. Stanisław Jakubowski, Jeden dzień Gliwic, 1962, negatyw ze zbiorów Muzeum w Gliwicach
fot. Stanisław Jakubowski, Dzieci w przedszkolu, 1963, negatyw ze zbiorów Muzeum w Gliwicach


pomiędzy działkami

Wystawa fotografii Michała Mrozka.

Odwiedziłem już ponad 160 Rodzinnych Ogrodów Działkowych i stowarzyszeń ogrodowych w całej Polsce. To w sumie tysiące różnorodnych działek, setki bohaterów i ich niecodziennych historii. Wszystkie te podróże i spotkania są drogą, która prowadzi mnie do poznawania, zrozumienia, a przede wszystkim fotografowania polskich działkowców i działek oraz tego, jakie zmiany na nich zachodzą. W Gliwicach, Nysie, Suwałkach, Świnoujściu, Zamościu, Warszawie czy na nawet na Helu problemy i codzienne wyzwania działkowców z pozoru bywają podobne, a jednak tak różne

Michał Mrozek
Gliwiczanin (ur. 1977), od niemal 15 lat zachęca innych, aby pokochali fotografię. Pomysłodawca i redaktor naczelny magazynu PokochajFotografie.pl, inicjator takich działań jak Fotograficzny Mastermind, Uliczne Bitwy Fotograficzne czy the12gallery. Prowadząc warsztaty i fotoekspedycje z entuzjazmem dzieli się swoim doświadczeniem. Autor pierwszej w Polsce książki dotyczącej futbolu amerykańskiego „More than a sport”. http://michalmrozek.pl

Czas trwania wystawy: 16.12.2022 – 15.01.2023

Wernisaż: 16.12.2022, godz. 18.00.

Organizator: Czytelnia Sztuki – Muzeum w Gliwicach

Główna nagroda dla książki poetyckiej “Świergot” Marcina Mokrego konkursie Polish Graphic Design Awards!

Cieszymy się! “Świergot” Marcina Mokrego – książka poetycka dofinansowana przez Muzeum w Gliwicach – otrzymała główną nagrodę w konkursie Polish Graphic Design Awards w kategorii: Wydawnictwa2019 /Beletrystyka / publicystyka / reportaż. Gratulujemy pani Karolinie Marii Wiśniewskiej, autorce projektu, wszystkim nagrodzonym, wyróżnionym i nominowanym!

Zobacz wyniki TUTAJ

Zobacz projekt publikacji: TUTAJ

Czytaj więcej PGDAwards 2019: TUTAJ

Wyniki PGDAwards 2019
→ Ogłoszenie wyników trzeciej edycji konkursu Polish Graphic Design Awards odbędzie się online.

→ 27 czerwca 2020
→ godzina 17:00
Facebook i Youtube
→ streaming z Baru Studio, pl. Defilad 1, Warszawa

“Zaangażowanie Muzeum w Gliwicach w publikację książki poetyckiej Marcina Mokrego jest nieprzypadkowe. Wpisuje się w naszą misję, którą jest wspieranie i inspirowanie współczesnych twórców – szczególnie tych związanych z Gliwicami, ale nie tylko. Zadanie instytucji, jaką jest muzeum, nie polega tylko na zachowywaniu spuścizny przeszłości, ale też na tym, by rozdmuchiwać żar działalności twórczej, który rozstrzyga o żywotności naszej kultury. Nasz mecenat przynosi zaskakujące nas samych owoce. W 2013 roku Muzeum w Gliwicach – Czytelnia Sztuki zamówiło u nieznanego, młodego kompozytora Aleksandra Nowaka utwór <Dziennik zapełniony w połowie>, któremu towarzyszyła publikacja książkowa. W 2018 roku Aleksander Nowak został uhonorowany nagrodą tygodnika <Polityka> w kategorii muzyka poważna. Zainspirowana i wydana przez Czytelnię Sztuki – Muzeum w Gliwicach książka <Koło miejsca> Krzysztofa Siwczyka, z fotografiami Michała Łuczaka, otrzymała w 2017 roku Nagrodę Literacką GDYNIA. Z kolei wydana w naszej oficynie książka jednego z najwybitniejszych włoskich fotografów, Lorenza Castorego <Land> została w 2019 roku, w Paryżu, nagrodzona prestiżową Prix de la Photographie Paris, czyli PX3. To jedna z najważniejszych fotograficznych nagród, promująca osiągnięcia tej sztuki, odkrywająca talenty i przybliżająca twórców z całego świata artystycznej społeczności Paryża. Fotografie z cyklu <Land>, składające się na nagrodzoną publikację Lorenzo Castore wykonał w 2018 roku w trakcie rezydencji artystycznej zorganizowanej przez Czytelnię Sztuki” – mówi Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.

Życie w sytuacjach dziejowo krytycznych, samo przeżywanie – jeśli wierzyć słowom J.L. Godarda z „Je vous salue Sarajevo” – jest dziełem sztuki. Wiodącymi odwołaniami historycznymi dla poematu „Świergot” są ulice Łódzkiego Getta, oblężone Sarajewo, łąki okalające Srebrenicę. Chociaż jest to książka antywojenna, to nie podejmuje się opisu wydarzeń, które oznaczyły te miejsca. Autor wydarzenia te przywołuje, aby doświadczyć w języku jako jednostkowych. Stąd też poetyka wyjątku. Eksperyment wydaje się właściwszy do zrealizowania tego celu, aniżeli gotowe idiomy poetyckie.
„(…) Marcin Mokry, brawurowy debiutant, który błyskawicznie zyskał status jednego z najciekawszych odnowicieli awangardowych intencji, dykcji i gestów, w ich najlepszym, tzn. niedekoracyjnym, lecz istotnym sensie poszukiwania wyrazu dla nowych doświadczeń, projektuje książkę, która wyrasta z przeżycia tyleż powszechnego, co za każdym razem na wskroś obcego zastanym konwencjom. Narodziny dziecka to narodziny nowego świata, w którym będzie się mówiło jakimś z konieczności innym językiem” – pisze Piotr Śliwiński.

Marcin Mokry, ur. 10 I 1980 w Gliwicach na Górnym Śląsku, poeta. Ukończył studia filozoficzne na Uniwersytecie Śląskim (2006). Autor eksperymentalnego tomu „czytanie. Pisma” (2017), który nagrodzono w XXII Ogólnopolskim Konkursie im. Jacka Bierezina w Łodzi oraz w Ogólnopolskim Konkursie Literackim Złoty Środek Poezji w Kutnie (2018). Fragment poematu „Świergot” znalazł się w monografii „Tradycje eksperymentu / eksperyment jako doświadczenie” pod redakcją K. Hoffmanna, J. Kornhausera, B. Sienkiewicz oraz nagrodzono I miejscem w V Turnieju Jednego Wiersza im. Tomka Pułki (2019).


Visit Us On FacebookVisit Us On TwitterVisit Us On PinterestVisit Us On LinkedinVisit Us On Google PlusVisit Us On YoutubeCheck Our Feed