Czytelnia Sztuki. Nowe prace z kolekcji.
Pokaz nowych nabytków dofinansowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w latach 2019 i 2022 stwarza okazję do prześledzenia kierunków rozwoju kolekcji fotografii artystycznej Muzeum w Gliwicach. Jej rdzeniem jest twórczość Gliwickiego Towarzystwa Fotograficznego, w ramach którego aktywnie działali m.in. Zofia Rydet, Jerzy Lewczyński czy Piotr Janik.
Wśród nowych dzieł w kolekcji znalazły się prace ukazujące industrializację, która była w XIX i XX wieku elementem konstytuującym tożsamość Górnego Śląska. Na prezentowanych fotografiach ukazana została jako zachwycający swym rozmachem spektakl. Przedstawienia w socrealistycznej formie wyrażają podziw dla przemysłu, gdzie huta (tutaj na przykładzie krakowskiej Nowej Huty) jawi się jako groźne i równocześnie fascynujące wcielenie idei postępu. Te patetyczne obrazy zostały na ekspozycji zestawione z fotografiami Wojciecha Prażmowskiego, wykonanymi pod koniec lat 90. XX wieku, czyli już po transformacji ustrojowej, ukazującymi bolesny koniec pewnej epoki. Uwidaczniają one postindustrialny krajobraz, porzuconą przemysłową infrastrukturę, która pozbawiona celowości boleśnie przypomina o naiwności utopijnych wyobrażeń wcześniejszych dekad. Podobnie robotnicy na socrealistycznych fotografiach Henryka Hermanowicza przedstawieni jako bohaterowie codzienności, dzięki swojej tężyźnie fizycznej walczący o lepsze jutro, w gablotach edukacyjnych Andrzeja Tobisa zostają boleśnie zrzuceni z piedestału albo potraktowani dosłownie jako wieszak na pranie. Sfotografowany przez Rafała Milacha mistrz Polski w trójboju, eksponujący umięśnione ciało, jawi się jako reprezentant wartości z poprzedniej epoki. Jest nieco wyalienowany w nowej rzeczywistości, w której ważność takich przymiotów jak siła fizyczna została zakwestionowana. W kontekście problemów z konstytuowaniem swojej tożsamości w obliczu dewaluacji niektórych cech kojarzonych z męskością oraz potrzeby przynależności do wspólnoty można interpretować prace Wojciecha Wilczyka z cyklu „Święta wojna”. Artysta fotografuje tutaj m.in. mural upamiętniający dwie ofiary kibolskich zatargów. Tłem dla tych utarczek, pozostawiających w przestrzeni publicznej ślady w formie graffiti, są blokowiska – powszechny element nowoczesnego krajobrazu. Egalitarna w intencji twórców architektura modernistyczna, mająca zapewnić mieszkańcom komfort życia, jest przedstawiana na poszczególnych fotografiach Nicolasa Grospierra jako przytłaczający ogromem moloch, wywołujący poczucie wyobcowania. Oszczędne w środkach i pozbawione detali bryły, które w założeniach miały zachwycać surowym pięknem, przyjmują w niektórych przypadkach kuriozalne formy i przekształcają się we własną karykaturę. Wojciech Wilczyk w cyklu pt. „Niewinne oko nie istnieje” utrwalił na fotografiach wizerunki pozornie banalnie wyglądających, zaniedbanych budynków. Po zapoznaniu się z opisem dowiadujemy się jednak, że są to pozostałości synagog. Poszerzeniem obecności reportażu humanistycznego bogato reprezentowanego w naszej kolekcji jest zakup prac Bogdana Dziworskiego, ukazujących codzienność lat 60. Zostały one zestawione z późniejszymi o ponad trzy dekady obserwacjami Wojciecha Prażmowskiego.
„Jesteśmy wdzięczni Ministerstwu za zaufanie do naszych działań i możliwość rozwijania poszczególnych wątków w kolekcji, które są szczególnie ważne dla historii działań artystycznych i tożsamości miejsca” – powiedział Grzegorz Krawczyk, szef Czytelni Sztuki i Dyrektor Muzeum w Gliwicach.
Na wystawie można obejrzeć prace Krystyny Gorazdowskiej (1912-1998), Bogdana Dziworskiego (ur. 1941), Nicolasa Grospierre’a (ur. 1975), Henryka Hermanowicza (1912-1992), Rafała Milacha (ur. 1978), Wojciecha Prażmowskiego (ur. 1949), Andrzeja Tobisa (ur. 1970) oraz Wojciecha Wilczyka (ur. 1961).
Czas trwania wystawy: 10.11.2022 – 11.12.2022
Organizator: Czytelnia Sztuki – Muzeum w Gliwicach
Wszystkie prezentowane na wystawie prace zostały zakupione do zbiorów fotografii artystycznej Muzeum w Gliwicach dzięki dotacji ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Fotografia: Henryk Hermanowicz, Koksownia w Nowej Hucie